21 marca w ramach Dnia Wagarowicza, aby zapobiec ewentualnym ucieczkom, nasza szkoła urządza już od 3 lat Dzień Talentów. To szansa do zaprezentowania swojego hobby: śpiewu, tańca, sztuki (fotografii, malowania, rysunku) gry na instrumencie lub, tak jak w moim przypadku było, czegoś nietypowego, jak np. tworzenie biżuterii ;).
Wzięłam się na odwagę i postanowiłam wziąć udział. Z radością przygotowywałam nowe prace w domu, w dobrym humorze dotarłam na miejsce i zaczęłam przygotowywać "stanowisko pracy" ;).
Przy stoliczku siedziałam sobie przez cały czas trwania imprezy i tworzyłam nowego koralika z toho.
Tutaj zaś moje prace (tablica wykonana z pomocą wujka ;).
Tu ja w trakcie pracy (czyt. w trakcie imprezy ;). Nie jestem fotogeniczna nawet z tyłu...
Chciałabym podziękować wszystkim jurorom za miłe słowa, przybyłej publiczności za brawa :) oraz innym uczestnikom, gdyż bardzo przyjemnie tworzyło w otoczeniu tak utalentowanych ludzi (szczególne podziękowania dla Izy, Oli, również uczestniczek oraz dla Luizy, Maćka i Karola ;).
Już pisałam, ale przypomnę, że żadnego miejsca nie zajęłam, ale zabawa była przednia
Wszystkie zdjęcia w dzisiejszym poście zostały zrobione przez Izę - zapraszam Was na jej bloga (menu po prawo).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jestem wdzięczna za każdy komentarz, nawet za słowa (uzasadnionej) krytyki :)