- narcyzy
- bratki
- pierwiosnki
Jednak w tym roku pewnie nieprędko zobaczę je na swojej działkowej grządce :(. Postanowiłam więc, że stworzę coś, co przywoła mi te kolory, a co za tym idzie piękne obrazy i zapachy. Znalazłam swój tęczowy sznureczek, wybrałam taki fragment, który kolorem przypomina mi moje kwietniowe klimaty i tak powstała ona:
Z drugiej strony jest cała żółciutka, bo do wzrostu kwiatów potrzebne jest słoneczko ;)
Zbliżenie na "zapięcie" - jak ja to nazywam - na śrubkę ;). Znalazł się też kolor zielony - taki, jaki powinna mieć trawka w kwietniu (nie dotyczy kwietnia 2013 r. :/).
Wersja dla jeszcze bardziej pozytywnie zakręconych - można też nosić tak ;).
Bransoletka bierze udział w wyzwaniu w Skarbnicy Pomysłów:
To moje pierwsze wyzwanie. Ciekawe, jak mi pójdzie ;).
Sliczna jest:)
OdpowiedzUsuń