Odnawiałam także starą ramkę:
Tu jeszcze przed malowaniem. Efekt końcowy pokażę na dniach, teraz jeszcze schnie ;)
Kupiłam sobie też śliczne, tekturowe pudełeczko na szpargały
A jeszcze jedna miła niespodzianka - siostra podarowała mi całkiem sporo niepotrzebnych jej (a mi jak najbardziej) pierdółek ;)
Mam już kilka pomysłów, jak wykorzystać te dary ;)
Super! Lapacz snow super wyglada:)
OdpowiedzUsuńSame skarby :)
OdpowiedzUsuńHej! Dostalam dzisiaj paczuszke z Polski:D Nie moglam sie nadziwic jakich pieknych rzeczy mi naslalas! Wszystkie kolczyki sa cudne (mimo, ze nie sutaszowe:) I bede je nosic na pewno:D Dziekuje slicznie:*
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że Ci się podobają ;)
UsuńTeż bym chciała stworzyc łapacz snów, może się uda :)
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie dodać do obserwowanych.
Zapraszam też do siebie i pozdrawiam :)