Ostatni czas spędziłam na prawie błogim lenistwie, jednak udało mi się coś w tym czasie "uklecić" ;)
Przeszukując z młodszą siostrą cioteczną kubeczek ze starymi i zagranicznymi monetami, znalazłyśmy dwie zawieszki: konika (za którymi Ala przepada) i okrągłą z butelką.
Powstały z nich dwie bransoletki, na życzenie siostry - jedna zielona, druga różowa:
Na prośby i błagania mojej siostry powstała również zabawka dla kota - ot, piłeczka ping - pongowa owinięta sznurkiem, na żyłce, przyczepiona do pozostałości po kredce ołówkowej:
Ważne, że kot i Ala mają frajdę (wstawię filmik z kotem, jak tylko go trochę przerobię, wycinając nasze śmiechy :)
EDIT: Oto mój przerobiony filmik ;). Mam nadzieję, że się uśmiechniecie ;)
Czekam na Wasze opinie na temat mojego filmiku w komentarzach ;)
Ostatnio zrobiłam też (z nadmiaru wiśni ;) ciasto wiśniowe. Pomijając fakt, że wiśnie "wybulgotały" poza ustalone przeze mnie ramy (czyt. brzegi ;) i opadło niesamowicie, to było pyszne i jestem z niego dumna:
Czasem przy napływie weny, robię coś nie wiadomo skąd ;). Tak też powstała niebieska, wakacyjna bransoletka z lodem. Między łańcuszek wpleciony jest niebieski sznurek do sutaszu, zszyty na końcach. Przy karabińczyku powiesiłam zawieszkę 3D w formie loda, z emaliowanymi kulkami lodów i srebrnym wafelkiem:
Naszła mnie ostatnio chęć na stemple, a że akurat byłam w empiku, to zakupiłam takie oto dwa zestawy - jeden, to ten w zielonym pudełeczku, drugi to stempelki na walcach (czarny tusz posiadałam już wcześniej i to on był "pobudką" dla kupna stempli, wszak po co mi tusz, jak stempli brak :).
Zakochałam się w tej żabce i ptaszku, ale reszta też jest urocza :).
Z nowości blogowych: zapisałam się i zostałam zakwalifikowana do Projektu: Zeszyt pod batutą ;) Michelle - tutaj szczegóły. Jestem szczęśliwa i dumna, że mogę brać udział w takim przedsięwzięciu i już naszykowałam moje kartki.
Udało mi się też złapać licznik na swoim blogu, na dwóch interesujących liczbach:
Dziękuję za tak dużą liczbę wyświetleń - to na prawdę daje motywację do działania ;)!
Super :D Tego konika to sama bym przygarnęła. ^^
OdpowiedzUsuńŚwietne :>
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że ciasto pyszne. :D Bransoletka z lodem ładna.
OdpowiedzUsuńA ja mam Twój licznik na 2000. :)
Pomyslowa zabawka dla kota:) Bizutria ladna, a ciasto wyglada smakowicie:)
OdpowiedzUsuńHej! Nominowałam cię do Liebster blog Award http://tworczyzakatekkatherine.blogspot.com/2013/07/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuń