A dziś - pierwsze, prawdziwie wakacyjne kolczyki. Nazwałam je Beach&Sea, zresztą nie muszę chyba tłumaczyć czemu - sami oceńcie:
Powiem szczerze, że pomysł wpadł dzisiaj, znienacka ;). Wykorzystałam 6 lakierów: złoty do piasku, dwa odcienie niebieskiego do morza, biały do bryzy, brokat dla efektu odbijania słońca i bezbarwny do polakierowania "morza". Mają ledwo kilka godzin, a już są jednymi z ulubionych - jak tylko domówię bazy do decoupage'u, to zrobię ich więcej (swoją drogą to dobry patent na mój bazar na Air Show 2013 - myślę, że będą miały branie ;). Ja jestem nimi zauroczona!
P.S. Mam nowy patent na nudne bigle - spójrzcie na zdjęcia, jak można je rozweselić!
A Wam się podobają ;)?
Sliczne! Powialo bryza morska:)
OdpowiedzUsuńSą prześliczne, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńśliczne i bardzo wakacyjne! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńŚwietne ! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak kiedyś rozweselałam bigle :P A pomysł z tymi kolczykami świetny!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńPomysł bardzo fajny - ultra wakacyjne :)
OdpowiedzUsuńSą ekstra! Aż zachciało mi się pojechać nad morze, ale nici z tego :c
OdpowiedzUsuńFajnie byłoby zrobić same takie piaszczyste z muszelkami, polakierować i na mokry lakier nasypać piasku... A później jeszcze raz lakier i muszelki :D
zapraszam na CANDY u mnie!
marcepankowo.blogspot.com
Świetne kolczyki, bardzo oryginalny i ciekawy pomysł! Życzę powodzenia w konkursie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://hannaurbanska.blogspot.com/
oryginalne :)
OdpowiedzUsuń